poniedziałek, 19 lipca 2010

Deszczowa piosenka

Za oknami chłodniej, przyjemniej - nareszcie! Skwar nie daje się tak we znaki i znowu przychodzi chęć na wychylenie nosa z domu. Tak upalne lato, to chyba nie dla mnie. Jestem zdecydowanie za umiarkowaniem i pewną dozą rozsądku, nawet w kwestii pogody. Dzisiejszy outfit też jest umiarkowany - grzeczny, ale z kolorem. Idealny na deszczowy, letni spacer w chłodniejszy dzień. Neonowe barwy, które pojawiają się w różnych konfiguracjach każdego lata, wyostrzają nieco szarą sukienkę dodając jej trochę radosnego pazura. Lubię takie połączenia. Tworzenie kontrastu za pomocą dodatków jest jednym z tych cudownych zabiegów, które sprawiają, że mało efektowny ciuch zamienia się w fantastyczną codzienną lub wieczorową (to w następnym odcinku) kreację.
 Ania





fot. Sofia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz